piątek, 10 października 2014

Zakład

Oszalałem. Powiedziałem pani od niemieckiego, że jak pojadę na ferie do Słubic i Frankfurtu to mam kupić każdemu z mojej grupy (języki są podzielone na grupy) po czekoladzie czy czymśtam. Ojeju. Dlaczego to zrobiłem? Na szczęście mam plan. Opowiem o nim może kiedy indziej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz