piątek, 12 grudnia 2014

Juppi jaj, juppi jaj

Dziś nie było dnia bez 200. Głupia jedenasta. Mój żółw:
zaczął się w końcu ruszać, a tu wygląda na prawdę słodko *.*
Coraz bliżej święta, a ja czekam na wyjazd do babci by móc kręcić teledysk z dziewczynami.
Układałem dzisiaj mini osadę z Lego. Podoba wam się?




1 komentarz: