A po kościele poszliśmy na lody

Co niezbyt dobrze się skończyło bo 259. Znalazłem 10 złotych na ulicy. Na obiad miałem niedocukrzenie bo latałem po mieście jak głupi i robiłem fotki na prezentację z informatyki, którą jutro wysyłam. Chcę mieć 5 z tego przedmiotu, a tą prezentacją muszę zaskoczyć panią. Pójdę teraz namówić mojego brata na obejrzenie Simpsonów.