piątek, 2 maja 2014
I tak nie byłoby dnia bez 200...
Dziś cukry były okropne. Najniższy wynosił 48, a najwyższy? 245! Na dodatek teraz mam 166 co nie jest dobrym wynikiem. Dzień oczywiście był udany. Wychodziliśmy na zakupy i do Wesołego Miasteczka. Dużo szedłem i mało jadłem. Na razie chce mi się pić. Dziwne. Cukier tylko 166. Coś mi tu nie gra. Nie wnikam. Ostatnio rozbolał mnie trochę brzuch. Na szczęście nie tak, aby zwymiotować. Teraz oglądam Taniec z Gwiazdami. Nie chcę aby Dawid Kwiatkowski był w ćwierćfinale (bez urazy dla fanów) bo kibicuję Gruszce. Muszę lecieć. Idę Oglądać. Lecą skróty występów. :) Papatki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz